„MOJĄ PASJĄ OD ZAWSZE BYŁA PIŁKA RĘCZNA" – ROZMOWA Z TRENERKĄ KADRY KOBIET JOLANTĄ JOCHYMEK. Nasza trenerka udzieliła wywiadu beachHandball. Poniżej w całości tekst z BeachHandball.pl
Bohaterką kolejnej rozmowy BeachHandball.pl jest Jolanta Jochymek. Nauczycielka wychowania fizycznego w krapkowickim Zamku i jednocześnie trenerka kobiecej Kadry w plażowej piłce ręcznej. Absolwentka AWF w Katowicach oraz studiów podyplomowych z Doradztwa Zawodowego i Zarządzania. A także absolwentka Studiów Menedżera Sportu.
Przez wiele lat zawodniczka Otmętu Krapkowice, AZS Katowice oraz Startu Opole. Karierę trenerską rozpoczęła w klubie macierzystym, w którym prowadziła zespoły młodzieżowe i pierwszy zespół, z którym awansowała do I-szej ligi. Obecnie prowadzi także opolską kadrę wojewódzką. Na kilka dni przed wyjazdem Reprezentacji Polski na Balaton Cup rozmawiamy o plażowej piłce ręcznej i o prowadzonej przez nią drużynie. Zachęcamy do lektury.
BeachHandball.pl: Pierwsze kontakty z plażową piłką ręczną, jako trenerka miała Pani w 2007 roku prowadząc Otmęciary Krapkowice. Przez ostatnie kilka lat nie była Pani aktywna w beach handballu. Co się stało, że postanowiła Pani wrócić? Dlaczego akurat plażowa piłka ręczna?
Jolanta Jochymek: Pierwsze kontakty z plażowa p. ręczną zawdzięczam mojej córce, która zaraziła mnie swoją fascynacją tą odmianą piłki ręcznej i za jej sprawą wzięłam udział ze swoim zespołem w turniejach tej dyscypliny, z którym w 2007roku zdobyłam brązowy medal i sama uległam jej pasji. Tak długa przerwa podyktowana była obowiązkami zawodowymi.
Postanowiłam wrócić do beach handballu, gdy zrezygnowałam z prowadzenia KS Otmęt Krapkowice. Obecnie mam więcej czasu i mogę się realizować również w niej i wykorzystać doświadczenie trenerskie. Moją pasją od zawsze była piłka ręczna, ale lubię wyzwania po to by realizować się i samodoskonalić.
BeachHandball.pl: Patrząc z perspektywy czasu dużo się zmieniło w polskiej plażowej piłce ręcznej od 2007 roku i turnieju w Kadynach? Co na lepsze, co na gorsze?
Jolanta Jochymek: Patrząc z perspektywy czasu od turnieju w Kadynach piłka plażowa staje się coraz bardziej popularną dyscypliną sportu i zdobywa coraz więcej zwolenników nie tylko wśród zawodników, ale i fanów. W ostatnich latach poziom gry drużyn wyrównał się i podniósł do góry. Przybywa większa liczba zespołów w kategorii młodzieżowej, co sprzyja rywalizacji, a tym samym rośnie poziom sportowy beach handballu. Przyznać jednak trzeba, że w kategorii kobiet jest ich zdecydowanie mniej. Wiele zmieniło się również w kwestii organizacji turniejów finałowych, są bardziej profesjonalnie przygotowane, tworząc wspaniałą atmosferę zawodów i sportową rywalizację. To wszystko powinno zachęcić kibiców i sympatyków sportu oraz fanów piłki ręcznej szczególności, do przyjazdu na turnieje plażowej piłki ręcznej w Polsce.
BeachHandball.pl: Co jest największym problemem polskiego beach handballu?
Jolanta Jochymek: Małe jest ciągle zainteresowanie wśród trenerów halowej piłki ręcznej, który gwarantowałby mistrzowski poziom, jaki obecnie prezentują europejskie zespoły w tej dyscyplinie. Przyczyn takiego stanu jest wiele moim zdaniem. Jedną z nich jest słaba znajomość jej zasad gry (sama miałam z tym problem, kiedy pierwszy raz na uczelni zetknęłam się z jej przepisami). Na potwierdzenie tego jest fakt, że kiedy spotykam się z moimi kolegami trenerami proszą o przybliżenie przepisów. Zatem tak małe zainteresowanie nie wynika z niechęci, lecz nieznajomości tematu. Ta dyscyplina zyskuje zdecydowanie w bezpośrednim kontakcie.
BeachHandball.pl: Co w takim razie może przekonać trenerów halowej piłki ręcznej do plażowej odmiany szczypiorniaka? Jakie są jej zalety?
Jolanta Jochymek: Zaletą jej jest to, że stwarza ona dodatkowe możliwości dla trenerów, którzy mogą wykorzystać ją w formie zabawy do przygotowań przed sezonem lub roztrenowania po, jak również uzupełnienia treningu wśród piłkarzy ręcznych, a także zajęć rekreacyjnych w szkołach i na obozach sportowych drużyn ligowych.
Jest to również dobry sposób na doskonalenie umiejętności indywidualnych zawodniczek, szczególnie tych, które w trakcie trwania rozgrywek halowych nie są tak eksploatowane jak pierwszy skład. A w przypadku klasy rozgrywkowej niższej, kiedy sezon kończy się wcześniej zawodnicy mają możliwość podtrzymania swojej formy.
BeachHandball.pl: Do niedawna była Pani związana z halową piłką ręczną. Wiemy już, że drużyny halowe wykorzystują beach handball w przygotowaniach do sezonu. Dlaczego jednak Pani zdaniem tak niewiele zespołów halowych decyduje się na wystawianie drużyn w rozgrywkach plażowych? Czy to jest kwestia priorytetów, braku czasu, środków i obaw przed kontuzjami?
Jolanta Jochymek: W okresie, kiedy trwają turnieje w beach handball, a więc na przełomie kwiecień – sierpień ekstraklasa jest w trakcie rozgrywek Pucharu Polski i Play Off, oraz przygotowań do sezonu. Wina zatem tkwi po stronie priorytetów, braku czasu. W tym okresie zawodniczki przebywają na urlopach i ten czas spędzają z rodzinami, a inne na konsultacjach Kadry Polski w halowej piłce ręcznej. Brak odpoczynku może wiązać się również z kontuzjami w przypadku zawodniczek nadmiernie eksploatowanych, o czym wspominałam wcześniej. To także kwestia środków – biorąc pod uwagę, że obecnie wiele klubów boryka się z tym problemem. Turnieje rozgrywane są przecież w różnych miastach, a za tym idą koszty transportu, wpisowego, zakwaterowania. Choć nie są to tak wielkie środki to znaczące w przypadku niektórych klubów.
BeachHandball.pl: W jaki sposób można Pani zdaniem zachęcić nowe drużyny i zawodników do uczestnictwa w turniejach? Osiem drużyn walczących o mistrzostwo Polski to jednak trochę mało.
Jolanta Jochymek: Do tej pory niewiele osób słyszało w Polsce o tym bardzo widowiskowym i atrakcyjnym sporcie. Aby zachęcić nowe drużyny i samych zawodników do uprawiania tej odmiany piłki ręcznej, myślę, że należałoby po pierwsze marketingowo i medialnie promować tą dyscyplinę, szkolić trenerów i nauczycieli.
Związek Piłki Ręcznej w Polsce wspiera tą dyscyplinę. Kadra narodowa uczestniczy regularnie w mistrzostwach Europy (Niemcy 2006, Norwegia 2008, Chorwacja 2010 i Dania 2012) a także w mistrzostwa świata (Oman 2011). Dużym wyróżnieniem jest przydzielenie Polsce w 2017 roku World Games ? przegląd dyscyplin nieolimpijskich, które starają się o status dyscypliny olimpijskiej. We Wrocławiu będzie się prezentować plażowa piłka ręczna, więc z czasem i drużyn plażowej piłki ręcznej powinno być co raz więcej.
BeachHandball.pl: W czerwcu odbyło się pierwsze zgrupowanie kobiecej reprezentacji Polski. Jakie ma Pani wrażenia po tym pierwszym spotkaniu z zawodniczkami?
Jolanta Jochymek: Wrażenie jak najbardziej pozytywne – panująca atmosfera w zespole, zaangażowanie w treningi dobrze rokują na przyszłość.
BeachHandball.pl: Jaki ma Pani pomysł na budowanie tej drużyny? Czy będzie to wybranie trzonu i trenowanie pewnych stałych elementów oraz zgrania + ewentualne uzupełnianie składu na podstawie aktualnej formy? Czy też proces selekcji będzie trwał nieprzerwanie do przyszłorocznych Mistrzostw Europy?
Jolanta Jochymek: W kwestii budowania zespołu proces selekcji będzie trwał przez pewien okres czasu, a na pewno odpowiedzią na to pytanie będzie udział zawodniczek w międzynarodowych turniejach rozegranych na Węgrzech i Holandii. W ramach tych zmagań w European Beach Handball Tour wyłoni się trzon zespołu. Turnieje te są dość mocno obsadzone drużynami klubowymi z krajów, które liczą się w Europie i na świecie.
Będzie to również okazja do sprawdzenia jaki poziom obecnie prezentuje nasza Kadra względem tych zespołów, z którymi przyjdzie nam rywalizować w przyszłorocznych Mistrzostwach Europy i w tym kierunku będzie odbywał się proces szkolenia, zgrania i ogrywania zespołu. Możliwe, że będę poszukiwać zawodniczek o określonych umiejętnościach i warunkach fizycznych.
BeachHandball.pl: Nie kusi Pani żeby sięgnąć po zawodniczki halowe, które nie mają doświadczenia na piasku, ale na pewno umiejętności im nie brakuje?
Jolanta Jochymek: Nie wykluczam takiej możliwości to w szczególności profesjonalne zawodniczki halowe najszybciej potrafią przestawić się na grę na piasku.
BeachHandball.pl: Jakie są założenia na kolejne zgrupowania? Testowanie zawodniczek, koncepcji, a może już przećwiczonych schematów?
Jolanta Jochymek: Następne zgrupowania i konsultacje prowadzone będą pod kontem wyselekcjonowania ścisłej kadry, a w kontekście szkoleniowym zgrania drużyny pod względem sportowym i taktycznym.
BeachHandball.pl: Serdecznie dziękujemy za rozmowę i życzymy powodzenia w walce o medale.
Zdjęcia pochodzą od Andrzeja Jaworskiego oraz Opolskiego Związku Piłki Ręcznej. :-)