Wspomnienie Wilhelma Adamka "Wilusia"
1943-2020
Niespełna dwa tygodnie temu zmarł Wilhelm Adamek, długoletni zawodnik i trener męskiej sekcji piłki ręcznej FKS Otmęt, który był związany z drużyną przez cały okres istnienia, wspomina wieloletni kapitan zespołu Henryk Pawliczek.
Wiluś, jak go nazywano, zaczynał przygodę ze szczypiorniakiem na początku lat 60-tych, grając w Budowlanych Gogolin, w zespole 11-osobowym.Gdy sformowano sekcję FKS Otmęt przeszedł od razu do niej, a ponieważ grywał także w piłkę nożną i doskonale biegał, miał żelazną kondycję.
W 1975 roku został trenerem drużyny. Trenował juniorów i seniorów do 1975 roku, do lat dziewięćdziesiątych trenował tylko juniorów. Gdy pracował najpierw w zakładach papierniczych, później w ŚZPS "Otmęt" jego pasją była piłka ręczna i hala przy ulicy Kilińskiego. Nie pozwolił na upadek sekcji w ciężkich czasach. W 2017 roku Wilhelm Adamek, ojciec Violi Grzejszczak, której przekazał sportową pasję, został odznaczony złotą odznaką ZPRP za zasługi dla piłki ręcznej i wybitne osiągnięcia w działalności zawodowej i społecznej w dziedzinie piłki ręcznej. Cześć jego Pamięci. Najbliższym wyrazy współczucia.

 Wilhelm Adamek