2.06.2018r wyższość Azotów Puław (czwarty kolejny tytuł) 31:26 i zajęła doskonałe czwarte miejsce w PGNiG Superlidze. Mecz rozegrany w małej hali w Puławach przy bardzo dużej temperaturze lepiej rozegrała drużyna gospodarzy. Ale opolanie jak zapowiadali walczyli dzielnie, także do przerwy (14:12) starali się odrobić dwubramkową stratę po pierwszym meczu w Opolu. Końcowe miejsce opolan to powtórzenie sukcesu ... aż z 1963 roku.
W przekroju sezonu 2017-18 najmłodsza ekipa z Opola, zajęła trzecią lokatę w grupie pomarańczowej aby w walce o medale pokonać dwukrotnie Górnika Zabrze oraz stawić silny opór Wiśle Płock (wygrana u siebie) oraz Azotom. Opolanie w dwumeczu o Puchar Polski byli o krok od zwycięstwa z faworyzowanymi Puławami (zabrakło jednej bramki) i zajęli w tych rozgrywkach także czwarte miejsce. Gdy do tego dołożymy doskonały debiut w pucharach europejskich w 2017 roku (mecze z Benfiką, Koper), liczne powołania do kadr młodzieżowych i Polski (Antoni Łangowski, Adam Malcher), trzeba uznać KPR Gwardię za objawienie tegorocznych rozgrywek. Na wyróżnienie za cały, dwuetapowy, wyczerpujący sezon, przysługuje całej drużynie, ekipie trenerskiej, kibicom i działaczom. Gra opolan w końcówce sezonu mogła się podobać, na tle drużyn z szerszym i bardziej doświadczonym składem. Jeżeli nie dojdzie do osłabień kadrowych, możliwe będą wzmocnienia, KPR Gwardia jest na dobrej drodze aby ponownie powalczyć o medal w następnym sezonie, czego serdecznie życzymy klubowi z Opola. W drugim sezonie ekstraklasy, w 1964 roku KS Gwardia sięgnęła pod wodzą trenera Edwarda Hyli, po jedyny jak do tej pory, brązowy medal Mistrzostw Polski. W tegorocznej rywalizacji do powtórzenia historycznego osiągnięcia zabrakło bardzo niewiele. Fot. KPR Gwardia